Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Ostatnio Dodane

Mistrz Romansu Nozaki Tom 3

MISTRZ HUMORU NOZAKI

Nozaki, niepokorny i średnio rozgarnięty, ale ujmujący mangaka powraca! A wraz z nim powracają jego asystenci i znajomi, którzy w swym życiu mają chyba tylko jeden cel: śmieszyć nas. I jak zwykle zresztą, robią to w sposób skuteczny, niezwykle uroczy i – co dla mnie bardzo ważne – poprawiający nastrój, jak niewiele podobnych mang na rynku.

Czytaj więcej...

Kaczogród Tom 8 Latający Holender I Inne Historie Z Lat 1958-1959

KACZOGRÓD WITA

Kolejny, ósmy już tom „Kaczogrodu” pojawił się właśnie na polskim rynku i jak zawsze jest to komiks, który warto polecić każdemu. Rewelacyjnie napisany, tak samo zilustrowany, ponadczasowy, serwuje nam najróżniejsze opowieści. Łączą je jednak humor, przesłanie, bohaterowie i miejsce akcji. I to niezapomniane wykonanie, które sprawia, że mimo upływu dziesięcioleci komiksy te po dziś dzień zachwycają kolejne pokolenia czytelników, niezależnie od wieku.

Czytaj więcej...

Ultimate Spider-Man Tom 7 (Wyd. Zbiorcze)

ULTIMATE WARRIORS

Duet Bendis/Bagleypowraca z kolejnym tomem „Ultimate Spider-Mana” i znów uderza w czytelników z całą mocą. Co prawda najlepiej sprawdza się tu pierwsza opowieść o powrocie Harry’ego, która emocjami, wątkami obyczajowymi i rozmachem dosłownie wgniata czytelników w fotel. Ale i drugiej fabule niczego nie brakuje. A każda z nich, jak zawsze, stanowi kwintesencję spiderowych motywów, przepuszczonych przez bendisowską wrażliwość i podkręconych do tego stopnia, że miłośnicy chcą tylko więcej i więcej.

Czytaj więcej...

Kapitan Ameryka. Steve Rogers Tom 2

W DRODZE DO „TAJNEGO IMPERIUM”

„Tajne imperium”, najnowszy event od Marvela na polskim rynku, właśnie zaatakował. A wraz z nim pojawiła się część tie-inów. Najważniejszym, bo zrobionym przez tego samego autora i ściśle powiązanym z całym wydarzeniem jest seria „Kapitan Ameryka: Steve Rogers”, która ukazała się na polskim rynku w dwóch grubych zbiorczych tomach.

Czytaj więcej...

Tajne Imperium

KAPITAN HYDRA

Saga o odrodzeniu i upadku Kapitana Ameryki właśnie dobiega końca. Wszystko za sprawą kolejnego wielkiego eventu od Marvela – wielkiego także jeśli chodzi o ilość lektury, spójrzcie tylko na ten liczący niemal 500 stron tom – który miłośnikom epickich wrażeń dostarczy niemało przyjemności. Bo chociaż zabrał się za niego Nick Spencer, scenarzysta, którego trudno nazwać naprawdę znakomitym pisarzem, „Tajne imperium” (swoją drogą tytuł nawiązuje do wymyślonej w 1966 roku odnogi Hydry o takiej właśnie nazwie) to nie tylko świetne zwieńczenie opowieści, która zaczęła się w „Avengers: Impas – Atak na Pleasant Hill”, ale też i po prostu świetne, pokazane z rozmachem superboahterskie wydarzenie, które z chęcią zobaczyłbym na wielkim ekranie.

Czytaj więcej...

Odrodzona Jako Czarny Charakter W Grze Otome, Gdzie Wszystkie Ścieżki Prowadzą Do Złego Zakończenia 1

ODRODZONA PRAWIE JAKO YAMCHA

Ileż ten tomik już na pierwszy rzut oka wywołał we mnie skojarzeń. Już sam tytuł z miejsca przypomniał mi o jednotomówce „Dragon Ball: Odrodzony jako Yamacha”. Temat zresztą też. Ilustracje? Tu z miejsca miałem wrażenie, jakbym widział „Wrobioną w magię”. Fabuła? Tu już pole do popisy było większego, bo romans osadzony w świecie fantasty to niemalże klisza.

Czytaj więcej...

Lucky Luke 68 Prorok

DALTONOWIE ZNIKNĘLI

Kolejny „Lucky Luke” na polskim rynku to dzieło stworzone przez nietypowego dla serii autora. Najbardziej z dzielnym kowbojem kojarzeni są René Goscinny i Morris. Nikt też nie zaprzeczy, że tacy kontynuatorzy, jak Xavier Fauche, Jean Léturgie czy nawet LoHartog Van Banda też zapisali się na stałe w jej historii. A niejaki Patrick Nordmann? Właśnie, kto z nas go kojarzy? Nikt? Nie ma to jednak znaczenia, bo napisany przez niego album „Prorok” to kawał świetnego komiksu o Luke’u, który nawet mimo ogranego tematu czyta się doskonale i wcale nie odstaje poziomem od innych części serii.

Czytaj więcej...

Lucky Luke Tom 18 W Cieniu Wież Wiertniczych

GORĄCZKA ROPY

Egmont tradycyjnie powraca z dwoma kolejnymi tomami „Lucky Luke’a” i tradycyjnie jeden z nich to klasyczny tom z samych początków serii, drugi zaś to zdecydowanie nowsza rzecz. A ja – także tradycyjnie – zaczynam od omówienia tego starszego, napisanego przez nieśmiertelnego René Goscinnego. I już na wstępie mogę rzec to, co mógłbym rzec bez czytania tego albumu – warto po niego sięgnąć.

Czytaj więcej...

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial