Uleczkaa38
-
W życiu każdego człowieka przychodzi taka chwila, że marzy on o posiadaniu własno robota! Czasami jest to lat 5, czasami 15, ale niekiedy i 55 - to kwestia bardzo indywidualna, podobnie jak i przeznaczenia owego naszego, pięknego robota... I oto niczym czarodziejka z baśni marzenie to pozwala spełnić nam Wydawnictwo Piatnik, oddając w nasze ręce znakomitą zabawkę „Codix. Robot”! Zaprasza do poznania recenzji tej pozycji.
Jako słowo się rzekło, mamy tu do czynienia z - mówiąc kolokwialnie, „wypasionym” robotem! Robotem, który przedstawia się pięknie, przywołując skojarzenia z filmami science fiction, jak i który również wykonuje szereg niezwykłych czynności, tj.:
* rysowanie
* chwytanie
* kopanie
* funkcję wózka widłowego
Ba! By było jeszcze ciekawiej, ów mechaniczne urządzenie stworzymy sami, składając je z udostępnionych w zestawie elementów - prawda, że brzmi świetnie?:)
I tak wspomnę jeszcze tylko, że jest to produkt przeznaczony dla dzieci powyżej ósmego roku życia, aczkolwiek w mej ocenie niezbędną - przynajmniej na etapie konstrukcji robota, jest pomóc rodziców lub innych starszych osób.
PROCES SKŁADANIA:
Ten przypomina nam tworzenie modeli samolotów, gdzie podobnie jak tam, tak i tu musimy najpierw wyłamać poszczególne elementy z prostokątnych zestawów, a następnie zasiadamy do instrukcji i łączymy we właściwej kolejności odpowiednie części - używając do tego śrubokrętu, jak i zerkając na pomocne rysunki i ilustracje.
I nie będę was oszukiwać, iż jest to proces szybki i banalnie proste..., gdyż wymaga on od nas poświęcenia sporo uwagi i czasu, a i też nie raz i nie dwa będziemy musieli chwilę zastanowić się nad tym, czy właściwie wykonujemy daną czynność.
Co ważne, musimy stworzyć tu także kluczowy dla działania robota moduł napędowy, który potem poddajemy testowi - sprawdzamy, czy wszystko działa. I TA CZĘŚĆ WYDAJE SIĘ Z MEJ PERSPEKTYWY NAJBARDZIEJ SKOMPLIKOWANA, ale to może tylko kwestia spojrzenia kobiecym okiem;)
Inną istotną kwestią jest to, że podczas konstrukcji wyróżniamy powyższe funkcje działania robota, czyli inaczej będzie wyglądać kwestia z robotem rysownikiem - tu wyposażamy go w specjalną obejmę na pisak..., a inaczej np. z robotem wózkiem widłowym, gdyż uzbrajamy go w specjalne podnośniki, i podobnie ma się rzecz z pozostałym funkcjami/rolami robota - m.in. miotacza, piłkarza, chwytacza itd...
ETAP PROGRAMOWANIA:
Gdy już mamy naszego pięknie się prezentującego robota..., przychodzi czas na etap programowania. I tu zaczynamy zabawę z różnego rodzaju wtykami kodującymi, za pomocą których będziemy programować naszego robota do prostych zadań. A proces ten odbywa się poprzez ich właściwe umieszczenie na kole dokującym - na szczęście mamy instrukcję, gdzie jest wszystko wyjaśnione w prosty i kompletny sposób.
Programowanie to jest wielką frajdą, gdyż oto możemy zaplanować w ten sposób podstawowe funkcje naszego robota, jak i również wprowadzić w życie kilka zaproponowanych nam tu rozwiązań, czyli m.in.:
- podniesienie małej palety i przewiezienie jej w inne miejsce
- trafienie piłką przez robota w określony cel (piłeczkę mamy w zestawie)
- narysowanie odpowiedniego wzoru za pomocą pisaka osadzonego w robocie
Co więcej, twórcy tej zabawki przewidzieli możliwość wymyślania i kodowania własnych zadań przez jej użytkowników, co również stanowi wielką frajdę.
WRAŻENIA:
„Codix. Robot”, to z pewnością niezwykle intrygująca i zarazem zaskakująca zabawka dla dzieci, młodzieży i dorosłych - zaufajcie mi, każdy bawi się przy niej świetnie. Oczywiście jest to pozycja dość skomplikowana i wymagająca, ale dzięki temu też i satysfakcja z właściwie działającego robota jest tym większa - wszakże my go złożyliśmy od podstaw i zaprogramowaliśmy jego działania!
Najtrudniejszą częścią jest składanie naszego robota, co wymaga od nas uwagi, precyzji, zdolności manualno-technicznych, jak i cierpliwości. Jednakże w przypadku młodych osób jest to zarazem cenne nauka tych wszystkich powyższych cech i umiejętności, co zawsze będzie procentować na przyszłość. Później jest już naprawdę prościej - m.in. na etapie kodowania i programowania, które to zadania zostały szczegółowo opisane i wyjaśnione w instrukcji.
Skoro o instrukcji mowa, to znakomitym pomysłem jest ujęcie jej w częściowo komiksowej postaci, gdzie to właśnie za sprawą pięknych i kolorowych ilustracji poznajemy poszczególne etapy działań, jakie powinniśmy podjąć w celu właściwego funkcjonowania robota. Ponadto warto docenić przejrzystość i klarowność treści instrukcji, gdzie w jasny sposób mamy wyjaśnione wszystko to, co należy robić.
Kolejną znakomitą sprawą jest różnorodność funkcji naszego robota, który może być rysownikiem, piłkarzem, magazynierem itd... - a wszystko to dzięki naszemu programowaniu i mocy baterii. I oczywiście faktem jest to, że dzięki tak szerokiemu zakresowi funkcji zabawa z robotem jest jeszcze ciekawszą, piękniejszą, bardziej fascynującą.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że kontakt z tą zabawką - przy zachowaniu opisanych na wstępie instrukcji kroków i środków, jest w pełni bezpiecznym dla naszych dzieci. Tu po prostu nie może wydarzyć się nic złego, co z pewnością uspokoi wszystkich rodziców.
Na koniec zostawiłam znakomite wykonanie tego robota, a dokładniej rzecz biorąc poszczególnych jego elementów - od plastikowych części począwszy, poprzez mechaniczne elementy, a kończąc na zabawnych dodatkach - jak np. piłeczka. Tu wszystko jest tyleż ładne dla oka, co i wykonane z dobrej jakości materiałów. Oczywiście najbardziej zjawiskowo jawi się gotowy robot...
Słowem podsumowania – „Codix. Robot” to jedna z najciekawszych zabawek na rynku, jakie możemy podarować naszym dzieciom, a po części i sobie. To znakomity pomysł, jego równie udane przełożenie na konstrukcję robota i programowanie zadań, jak i wreszcie inwestycja w rozwój dziecka, gdyż nie ma się co oszukiwać - mechanika i programowanie stanowią przyszłość dla nas wszystkich. Dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten produkt - naprawdę warto!