BrainBox - Poznaję Litery

 Każdego dnia nasze pociechy przeczesują świat w poszukiwaniu nowych wyzwań. Odkrywają smaki, kolory i zagłębiają się w świecie nauki, chłonąc nowopoznaną wiedzę. Kiedy dzielny maluch wkracza na salony przedszkolne, jego pasjonująca chęć poznania wszystkiego staje się jeszcze silniejsza. Dlatego Wydawnictwo Rebel, dbając o potrzeby naszych dzieci, stworzyło niesamowitą serię kart pracy, mających na celu wspomaganie nauczania przedszkolnego. Dziś pod lupę weźmiemy „Poznaję litery”, rozbierając karty na czynniki pierwsze.

Gra z serii „BrainBox” i tym razem złożona została z 24 kart dwustronnych, wykonanych z materiałów pochodzących z recyklingu. Tekturowe arkusze mają wymiar 8,5 cm x 8,5 cm i zapakowane zostały w niewielkie pudełeczko, zamykane magnetycznie. Warto zauważyć, że wydawca dba o każdy szczegół, począwszy od barwnej kolorystki, a skończywszy na przystępnym, choć solidnym zabezpieczeniu gry.

Na opakowaniu znajdziemy informację, że gra przeznaczona jest dla dzieci od 4 roku życia. Choć przy wcześniejszych odmianach gry miałam do tego zastrzeżenia, tak tym razem w pełni zgodzę się z wydawcą. Przypuszczalny czas gry to 10 minut, jednak tu mogę zapewnić, że zabawa potrwa znacznie dłużej. Kolejną sugestią jest możliwość grania w pojedynkę. I z tym się nie zgodzę. Niestety, dziecko uczące się dopiero literek, nie będzie w stanie samo sprawdzić swoich odpowiedzi, więc przyda się tu pomoc starszego rodzeństwa bądź opiekuna.

Na kartach zostały umieszczone po trzy przedmioty, zaczynające się na losowe literki. Obok każdego barwnego rysunku możemy odnaleźć głoskę, rozpoczynającą wyraz. Jest to doskonała metoda na utrwalenie pisowni literek, która w przyszłości zaowocuje łatwiejszym przysposobieniem przez dziecko zapisu graficznego.

Na rysunkach odnajdziemy przedmioty użytku domowego takie jak nożyczki, kran czy spinacz. Ujrzymy również ulubieńców naszych szkrabów, którzy chętnie wezmą udział, na swoich czterech łapkach, w nauce. Pojawią się także owoce, warzywa, pojazdy i zabawki. Szeroki zakres obrazków ma za zadanie zachęcić dzieci do opisywania ich nazw, nie ograniczając zainteresowań na żadnym polu.

Z tyłu karty odnajdziemy te same rysunki, tym razem pozbawione literek. Zadaniem dziecka będzie podanie wyłącznie głoski rozpoczynającej wyraz. Gra ta doskonale rozwija spostrzegawczość oraz pamięć, a także zachęcą do opisywania przedmiotów, które znajdują się w naszym otoczeniu.

Cała zabawa polega na tym, aby porozmawiać z dzieckiem na temat obrazków widzianych na karcie. Możemy poprosić naszych podopiecznych dodatkowo o podanie koloru, przesylabowanie wyrazu, opisanie smaku w przypadku pożywienia, naśladowaniu głosu przy zwierzętach oraz wskazania przedmiotu w domu, kiedy trafimy na rzeczy użytku domowego. Następnie, po wskazaniu litery, rozpoczynającej wyraz, odwracamy karę i prosimy dziecko o odpowiedź na pytanie dla każdego z elementów.

Choć początkowo zabawa może wydawać się błaha, to zaręczam, że doskonale wpłynie na rozwój Waszych maluchów. Barwne kolory i śliczne obrazki zabiorą dzieci w ekscytującą podróż, pełną ciekawych odkryć.