Wsiąść Do Pociągu - Zmiana Toru

 Każdy mały chłopiec, a z pewnością też i niejedna dziewczynka, marzyli o tym, by zostać zawiadowcą kolejowej stacji... Kierować ruchem pociągów, decydować o odjeździe składów, dba o punktualność transportów... - to wielka frajda, ale też i nie mniejsza odpowiedzialność. Na szczęście za sprawą premiery świetnej gry planszowej „Wsiąść do pociągu. Zmiana toru” możemy spełnić owe marzenia, nie ryzykując przy tym tego, że może nam pójść coś nie do końca tak, jak powinno.

WSTĘPU SŁÓW KILKA I ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA:

Wydany nakładem Wydawnictwa Rebel Polska tytuł, stanowi sobą jednoosobową grę logiczną, w której to głównym celem jest pełnienie kontroli nad ruchem pociągów, a dokładniej rzecz ujmując ustawianiem wagonów w odpowiednich polach w ten sposób, by te mogły punktualnie wyruszyć i dotrzeć do celu. Przed nami stoi wiele scenariuszowych zadań, którym musimy podołać w jak najbardziej skuteczny sposób.

 W pięknym i klimatycznym opakowaniu z grą znajdziemy:

* planszę plastikowej stacji

* 40 kart zadań

* 2 lokomotywy

* 5 wagonów

* 2 zepsute tory

* instrukcję.

 W zgodzie z opisem na opakowaniu, rozgrywka ta jest przeznaczona dla osób powyżej ósmego roku życia, zaś czas rozgrywania pełnej partii jest wielce zróżnicowany, a wręcz dowolny.

PRZYGOTOWANIE DO GRY I JEJ PRZEBIEG:

  Główna zasady rozgrywki jest banalnie prosta: wylosuj kartę zadania, umieść wskazane nań lokomotywy i wagony w pozycji wyjściowej, a następnie rozwiąż zapisaną na niej łamigłówkę według zasady - wykonuj jak najmniej ruchów, poruszaj się tylko za pomocą przesunięć składów do przodu lub do tyłu, jak i wreszcie poruszaj się tylko jednym, ciągłym ruchem, nie wykonując przy tym ostrych zakrętów.

 Nieco dogłębniej rzecz ujmując, nasza rozgrywa wygląda według niniejszego schematu:

- losujemy kartę zadań (karty są podzielone na 4 poziomy trudności)

- układamy na naszej planszy stacji początkowy układ lokomotywy i wagonów

- zerkamy na zawarty na dole karty końcowy układ lokomotywy i wagonów, do uzyskania którego będziemy dążyć w jak najmniejszej liczbie ruchów (im ich mniej, tym zdobywamy więcej punktów)

- wykonujemy ruchy na planszy naszym składem lub składami, by trafiły one w przypisane im miejsce, za co zyskujemy określoną liczbę punktów w zależności od tego, ile tych ruchów było.

 Oczywiście twórcy gry przewidzieli dla nas kilka ciekawych pułapek - m.in. „zepsute tory”, które również musimy umieścić wedle zapisku na karcie zadań, przez co nie możemy się poruszać danym odcinkiem torów.

 O zwycięstwie decydujemy de facto my sami w dowolnym momencie, gdy mamy za sobą rozwikłane kolejne karty zadań, których nie musimy rozwiązywać oczywiście wszystkich na raz, ale np. wedle założonego na wstępie celu - 10 kart, 15 kart, lub połowa zestawu.

WRAŻENIA Z GRY:

 Pozycja ta stanowi z pewnością dość specyficzną formę planszowej zabawy, gdzie to de facto mamy do czynienia ze swoistymi łamigłówkami. Łamigłówkami, opierającymi się na wykorzystaniu naszej umiejętności logicznego myślenia, orientacji w terenie oraz wyobraźnię, która pomaga nam zwizualizować sobie całą przyszłą drogę naszego pociągu na urokliwej, plastikowej planszetce. I te proste założenia - bo są one naprawdę banalnie proste, przekładają się na przyjemną, wciągającą i świetną zabawę.

 Gra ta jest przeznaczoną głównie dla dziecięcych miłośników planszowych gier, o czym świadczy już sam koncept na którym jest ona oparta, ale też i łatwość zasad i reguł. Choć tu trzeba przyznać, iż karty zadań z najtrudniejszej kategorii mogą zmusić nas do naprawdę mocnego główkowania. Niemniej za sprawą tej gry może bawić się świetnie tak naprawdę każdy z nas - dziecko i dorosły, który w ten sposób spełnia swoje wielkie, kolejarskie marzenia.

 Na duży plus należy zaliczyć wspominane już proste i klarowne zasady rozgrywki, jej płynną i dynamiczną mechanikę, jak i również rozwiązania czystko techniczne - świetnie wykonane tunele torów, po których mogą się poruszać nasze składy, możliwość chowania ruchomych elementów do szufladki pod planszą stacji, czy też pomocne miejsce na wstawienie naszej karty zadania po to, byśmy podczas gry mogli wciąż na nią sobie zerkać.

 Nie sposób nie docenić też piękna wydania tej gry - ładnej dla oka planszy stacji, urokliwych figurek lokomotyw i wagoników, czy też wreszcie kolorowych i iście bajkowych kart zadań. To również dobra jakość materiałów, z jakich zostały one wykonane, co z kolei wróży nam długą żywotność tej gry. Na koniec zostawiłam przepiękne, klimatyczne opakowanie z tym tytułem, które oczarowuje nas m.in. ilustracją starej lokomotywy.

 PODSUMOWANIE:

 Gra „Wsiąść do pociągu. Zmiana toru”, to kwintesencja planszowych łamigłówek dla całej rodziny. Cechują ją proste reguły, duża dynamika rozgrywki, zróżnicowany stopień trudności oraz niezwykły klimat, który przenosi nas sobą gdzieś na starą stację sprzed lat. To idealna propozycja dla wszystkich miłośników serii „Wsiąść do pociągu”, jak i też łamigłówkowych zmagań w klimatycznej, historyczno-bajkowej oprawie. Ze swej strony oceniam ten tytuł na najwyższą „6”, jak i oczywiście gorąco zachęcam was do tego, byście po niego sięgnęli. Polecam!