Moje Skarby

  SKARBY... - cenne przedmioty zbierane nierzadko przez całe życie, które to mogą być zarówno wartościowymi surowcami, dziełami sztuki, osiągnięciami technologii, jak i też chociażby pięknem otaczającej nas natury, które może okazać się dla nas najważniejszą zdobyczą. I oto też skarbom właśnie została poświęcona znakomita gra planszowa od Wydawnictwa Rebel pt. „Moje skarby”, o której postaram się wam opowiedzieć więcej w poniższej recenzji. Zapraszam!

WSTĘPU SŁÓW KILKA I ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA:

 Jako słowo się rzekło, o zbieraniu skarbów traktuje ta niniejsza, strategiczna rozgrywka, której przewodnim celem jest zgromadzenie najcenniejszych skarbów w postaci kafli gry, które następnie umieszczone w rzędach i kolumnach składają się na naszą wartościową kolekcję. Oczywiście szkopuł tkwi w tym, że nie tylko nam przyświeca ten cel, gdyż również pozostali uczestnicy uczynią wszystko, by móc pochwalić się najwartościowszą kolekcją swoich skarbów!

 W pięknym, klimatycznym i opatrzonym roślinnym motywem opakowaniu z grą, znajdziemy:

* 4 gablotki skarbów

* planszę podróży

* 4 karty pomocy

* 12 kart kolekcji

* kart cudów

*12 kart rywala (jednoosobowy wariant gry)

* 85 kafli różności

* 8 pionków

* 75 żetonów

* klimatyczny woreczek

 Zgodnie z opisem wydawcy, w rozgrywce tej może uczestniczyć od 1 do 4 osób powyżej czternastego roku życia, zaś czas rozgrywania pełnej partii oscyluje wokół 20 minut.

PRZYGOTOWANIE DO GRY I JEJ PRZEBIEG:

 Główna idea rozgrywki jest prosta - wyruszamy w dalekie podróże celem zdobycia wielkich skarbów, które na koniec zostaną poddane punktowej ocenie i zadecydują o naszym triumfie, lub porażce. 

 Zanim jednak zaczniemy właściwą grę, każdy uczestnik otrzymuje po jednej gablotce oraz jednym pionku, którym będzie się poruszał po planszy podróży, którą to umieszczamy na środku stołu. Ponadto musimy również umieścić wszystkie kafle różności w woreczku, wyłożyć pięć losowo wybranych kart kolekcji w rzędzie nad planszą  (tzw. łono natury) oraz wyłożyć pod nim losową wyłonioną kartę cudów, jak i też wyłożyć w jednym miejscu wszystkie żetony.

 Grę zaczyna losowo wybrana osoba, która kładzie swój pionek na planszy podróży. I w ten sposób dokonuje ona wyboru jednej z kilku możliwych akcji:

 - postawienie swojego pionku na danym polu na planszy, przy czym każdy kolejny uczestnik gry stawia również swojego pionka na wybranym i zarazem dostępnym wciąż polu (musi być wolne), według zasady kierunku ruchu wskazówek zegara.

 Kluczowym elementem rozgrywki jest to, że postawienie naszego pionka na danym polu wiąże się z koniecznością wykonania przez niego danego zadania/akcji – m.in. dobieramy konkretną liczbę kafli skarbów z woreczka, które dokładamy do naszej gablotki, usuwamy daną liczbę kafli z gablotki, bądź też dokonujemy wymian na polu kafli „łono natury”.

 W ten sposób kolekcjonujemy swoje skarby w naszej gablotce podczas pierwszego ruchu, a gdy każdy z graczy wykona swoje akcje, to wówczas cofamy nasze pionki i zaczynamy zabawę od nowa z tym założeniem, iż wówczas pierwszy ruch należy do gracza po prawej stronie poprzedniego, który rozpoczynał zabawę.

 Zbieranie kafli prowadzi do budowania naszej kolekcji i zdobywania punktów według prostych zasad:

 - ułożone kafli na naszej planszetce gabloty według jednokolorowych kolumn, daje nam najwięcej punktów, zaś w przypadkowym układzie barw, nieco mniej. 

- podobnie ma się rzecz z poziomymi rzędami naszej gablotki, gdzie to ułożenie w jednej poziomej linii kafli o takim samym rodzaju (np. latające zwierzęta), daje nam również najwięcej punktów, zaś w przypadkowym układzie, już mniej.

 Co więcej, możemy zdobywać również tzw. bonusowe punkty, które wiążą się z kartami kolekcji i widniejącymi na niej wymogami - np. umieszczenie określonej liczby kafli w danym kolorze w naszej całej gablotce. Ten z graczy, który to uczyni jako pierwszy, ten zdobywa ową kartę i przypisaną do niej liczbę punktów.

 Gra dobiega końca, gdy uda się każdemu z uczestników gry zapełnić swoje wszystkie gabloty skarbów. Wówczas następuje też liczenie punktacji według jasno określonych zasad w instrukcji. Kto ma ich najwięcej - ten wygrywa całą rozgrywkę!

WRAŻENIA Z GRY:

 Rozgrywkę tę charakteryzują niezwykle proste i przystępne zasady - poruszanie się pionkiem po planszy podróży, podejmowanie wyborów względów ruchów i wykonywanie w ten sposób przypisanych akcji, które dają nam konkretne kafle skarbów. To łatwość, logiczność i zarazem wielka dynamika rozgrywki w jednym, gdyż całość zabawy przebiega z niezwykle szybki sposób, ponieważ nie ma tu potrzeby na długie główkowania, a jedynie na wybór właściwego ruchu, co oczywiście ma znaczenie, ale też i nie decyduje od razu o wszystkim.

 Warto docenić płynną mechanikę gry, gdzie to nie ma żadnych przestojów, każdy kolejny krok gracza jest klarownym i jasno opisanym w prostych regułach, a i też nawet mniej doświadczeni miłośnicy planszowej rozrywki odnajdą się błyskawicznie w jej zawiłościach. Co więcej, autorzy przygotowali tu dla nas kilka wariantów rozgrywki - tryb jednoosobowy, wieloosobowy, a nawet i kilka bardziej zaawansowanych wyzwań dla już mocno doświadczonych na polu tej gry, graczy. 

 Nie bez znaczenie jest również to, że tytuł ten łączy sobą w idealny sposób wpływ losowości gry - szczęście lub jego brak względem wyciągania kolejnych kafli z woreczka, z naszą strategią rozgrywki, którą wbrew pozorom można w dużym stopniu poprowadzić w taki sposób, byśmy przynajmniej znacznie przybliżyli się do końcowego zwycięstwa. 

 Na koniec pozostawiłam ocenę jakości wykonania tej gry, która jest naprawdę imponującą. Mam tu na myśli niezwykle klimatyczne, ładne dla oka i nawiązujące do ekologii poszczególne elementy tej pozycji - plansze, pionki, karty, kafle i żetony, które mają w sobie coś z bajki i baśni. To wspaniałe i różnorodne kolory, ładne grafiki oraz solidność materiałów, z jakich są wykonane poszczególne elementy.

PODSUMOWANIE:

 Znakomita, logiczno-strategiczna gra planszowa dla całej rodziny - tak przedstawiają się właśnie „Moje skarby”, czyli propozycja absolutnie dla każdego. To interesujący scenariusz gry, jej płynna mechanika, bardzo proste i jasno określone zasady, jak i wreszcie wielkie emocje. Przyznam wam bowiem, że zabawa i frajda płynąca ze spotkaniem z tą grą jest wręcz przeogromna. Polecam – naprawdę warto sięgnąć po ten tytuł!