Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Via Magica

Opis:

Uleczkaa38

  Któż z nas nie marzył kiedyś o posługiwaniu się czarami, magicznymi zaklęciami i formułami...? Oczywiście, że każdy! Dlatego też z tym większą przyjemnością przychodzę do was z recenzją niezwykle interesującej gry planszowej pt. „Via Magica (Edycja polska)”, w której to wcielamy się właśnie w adeptów magii. Pozycja ta ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Rebel Polska.

 

WSTĘPU SŁÓW KILKA I ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA:

 Jako słowo się rzekło, wcielamy się tu w adeptów magii, którzy mają zaszczyt stanąć do niezwykłego egzaminu na polu tej sztuki - posługiwania się „Via Magicą”, czyli magicznym system 80 portali, których to otwarta ilość i rodzaje decydują o naszym zwycięstwie. By jednak móc z nich skorzystać, musimy najpierw schwytać i następnie skrystalizować tzw. Animusy - magiczne duszki portali.

 Tak oto przedstawia się zarys tej strategicznej gry planszowej, w której to każdy z uczestników „gra” tylko i wyłącznie na siebie i na swój rachunek. A piękne, klimatyczne i bajkowe opakowanie z tym tytułem kryje w sobie:

*80 kart portali

*48 kryształów

*23 żetony animusów

*10 kart nagród

*6 kart pomocy

*woreczek

 W rozgrywce tej może uczestniczyć zaś od 2 do 6 osób powyżej ósmego roku życia, zaś czas rozgrywania pełnej partii nie powinien przekroczyć 30 minut.

 

PRZYGOTOWANIE DO GRY I JEJ PRZEBIEG:

  Idea rozgrywki opiera się na trzech głównych punktach - schwytaniu Animusa, przeobrażenia go w kryształ oraz otworzenia na ich podstawie danego portalu. Zanim jednak zaczniemy właściwą zabawę, musimy wykonać te oto czynności:

- wrzucenie 23 żetonów Animusów do wspólnego worka

- ułożenie z 10 kart nagród dwa rzędy (wg. ich rodzajów)

- potasowanie 80 kart portali i ułożenie w zakrytym stosie

- odjęcie ze stosu 5 pierwszych kart portali i ułożenie w widocznym rzędzie

- dobranie (każdy z graczy) po 6 kart portalu i ułożenie 3 z nich w nasze strefie krystalizacji (3 pozostałe odrzuca na stos kart odrzuconych)

- dobranie przez każdego z graczy karty pomocy

- i wreszcie ułożenie przez każdego z graczy 7 kryształów w swojej rezerwie

Uff - napracowaliśmy się…, ale teraz możemy zacząć właściwą zabawę. A tę rozpoczyna najstarszy gracz, który bierze worek i wciela się w rolę pierwszego z łapaczy.

 

 Łapanie Animusów polega na tym, że Łapacz losuje z worka żeton Animusa, głośno wymawia jego nazwę (jedna z nazw żywiołów natury), po czym kładzie go przed sobą w widocznym miejscu. Wówczas należy skrystalizować owego Animusa, czyli położyć jeden z kryształów ze swej rezerwy na polu karty portalu pasującej wylosowanemu Animusowi - np. ognia lub powietrza. Tak następuje jego krystalizacja. 

 

 Co istotne, możemy korzystać tu zarówno z kryształów naszej rezerwy, jak i też z już umieszczonych wcześniej kryształów na karcie, przesuwając je w odpowiednie miejsce.

 

 I gdy już uda się nam skrystalizować całą kartę portalu danego Animusa – czyli zapełnić kryształami jej górną, poziomą linię..., to wówczas dochodzi do otwarcia portalu. UWAGA - by to się stało, gracz musi natychmiast wykrzyknąć magiczną formułę "Incantatum"! 

 

 Po otwarciu portalu, należy go aktywować za pomocą kilku działań (jako pierwsza robi to osoba, która krzyknęła najpierw "Incantatum", jako druga kolejna itd.):

- usunięcie wszystkich kryształów z karty otwartego portalu i dodanie ich do swojej rezerwy

- wykorzystanie efektu działania portalu (nie zawsze występuje, ale jeśli jest, to może polegać on m.in. na zdobywaniu dodatkowych punktów, umożliwieniu dodawania dowolnej liczby kryształów na kartę, czy też pozwala traktować wylosowanego Animusa jako uniwersalnego).

- przesunięcie karty portalu do swojej 'strefy dokonań'

- wybranie jednej z pięciu kart portali ułożonych na środku stołu i dodanie jej do swojej 'strefy krystalizacji' (puste miejsce należy zapełnić jedną z kart ze stosu portali)

- zdobycie nagrody (ta również nie zawsze występuje, ale jeśli jest na karcie, to daje punkty w zależności od koloru i rodzaju otwartego portalu

 Po tych czynnościach rozpoczyna się druga runda gry, gdzie to nowy Łapacz  losuje z worka nowego Animusa, itd...

 Koniec gry nastaje wówczas, gdy któryś z graczy otworzy 7 portali lub więcej, w zależności od zdobytych efektów i nagród. Wówczas następuje liczenie punktacji każdego z graczy - m.in. za otwarte portale w zależności od ich kolorów oraz za zdobyte nagrody. Wygrywa ten z graczy, który zgromadził najwięcej punktów!

 

WRAŻENIA Z GRY:

 Niniejsza pozycja stanowi sobą niezwykle interesującą, dynamiczną i w mej ocenie ze wszech miar przystepną grę planszową dla dzieci i dorosłych. Przede wszystkim imponuje nam tu sama mechanika gry, gdzie to jedna czynność (losowanie Animusa) uwalnia całą lawinę kolejnych działań każdego z uczestników, którzy muszą dokonywać właściwych wyborów względem swej strategii, przewidywać na przód korzystne ruchy oraz minimalizować wpływ losowości na to, jak zakończy się gra. Jednocześnie znakomitym jest to, że rozgrywka ta opiera się na prostych (owszem, jest tu dużo przygotowań do gry, ale to kwestia wprawy) i jak najbardziej zrozumiałych dla każdego, zasadach.

 

 Drugą ważną kwestią jest to, że każdy z graczy znajduje się de facto cały czas w grze - bez zbędnych przestojów, oczekiwania na swoją kolejkę itd., gdyż nawet wtedy, gdy dany gracz aktywuje swój portal, to pozostałe osoby również główkują nad tym, co zrobić za chwilę, by przybliżyć się do upragnionego zwycięstwa. Wreszcie pięknym jest to, że w tej grze z nikim nie współpracujemy, nie oglądamy się na innych i nie liczymy na ich spryt, gdyż wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas samych – no, plus szczypty szczęścia.

 

 Nie można nie docenić również rozmachu tej gry, a dokładniej rzecz biorąc różnorodności (tyleż pod względem rodzajów, jak i zmiennej częstotliwości występowania) żetonów Animusów, przez co tak naprawdę każda nasza rozgrywka jest inną, przyjmującą zaskakujący przebieg i fundującą wciąż nowe wrażenia, doznania i emocje. To również gwarancja tego, że nawet po 100 rozegranych partiach tytuł ten będzie wciąż nas bawił i intrygował w ogromnym stopniu.

 

 I wreszcie wydanie - piękne, malownicze, bajkowe, gdzie to oczarowują nas wspaniałe kolory kart, żetonów i kryształów, które są baśniowe, a przy tym wykonane z dobrych materiałów. To również niezwykły klimat magii, dobrych duszków i tajemniczych portali, który to składa się na ten cały, niezwykły świat. Myślę, że te ilustracje, kolory i kształty zachwycą nie tylko dziecięcego, ale też i dorosłego gracza...

 

PODSUMOWANIE:

 Planszowa gra „Via Magica (Edycja polska)”, to wspaniała propozycja zarówno dla doświadczonych, jak i początkujących miłośników tej formy rozrywki. Oferuje ona sobą pasjonującą rozgrywkę strategiczną, moc wrażeń i emocji oraz bardzo mile, wesoło i przyjemnie spędzony czas. Przede wszystkim jest to jednak wyprawa do krainy magii i baśni, która urzeka nas sobą od pierwszych chwil spotkania z tą pozycją. Polecam i zachęcam was gorąco do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!

Podziel się!

Okładka gry:

Via Magica

Additional Info:

  • Autor: Paolo Mori
  • Ilustracje: Biboun, Camille Chaussy
  • Wydawca: Rebel
  • Gatunek: Gry Planszowe
  • Liczba Graczy: 2 - 6 osób
  • Czas Gry: ok. 30 minut
  • Przedział Wiekowy: od 7 lat
  • Ocena: 6/6

Image Gallery:

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial