Uleczkaa38
-
Zabawki to radość, ekscytacja, przyjemność i pięknie spędzony przy nich czas - wie o tym każde dziecko, prawda? Jednocześnie jednak dziś jest coraz trudniej - wobec powszechnej dostępności towarów, zainteresować dziecko zabawką, która okaże się dla niego czymś innym, nowym i odkrywczym. Na szczęście, czasami udaje się to uczynić, a dowodem na poparcie tych słów niechaj będzie recenzja wspaniałego zestawu "Fun Science - Skaczące Piłeczki", który ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Piatnik. To właśnie ta zabawka sprawi, że każde dziecko będzie się wspaniale bawić, jak nigdy przedtem!
Na wstępie zacznijmy od tego, czym jest ów produkt...? Otóż kryje się za nim zestaw wielobarwnych piłeczek w postaci kulek, które święcą w ciemności! Ale, ale - na tym oferta tej zabawki się nie kończy, gdyż oto - uwaga: owe piłeczki musimy najpierw własnoręcznie wykonać, co już samo w sobie stanowi przednią zabawę. A wykonany je za pomocą specjalnego i co ważne - absolutnie bezpiecznego dla nas, granulatu, który w połączeniu z wodą, a następnie za pomocą specjalnych form, da nam piękne piłeczki. Piłeczki, które mienią się różnymi kolorami i które to wyglądają dokładnie tak- np. przypominają twarz człowieka, lub kota, jak sobie tego życzymy!
Produkt ten jest również o tyle ciekawy, iż po kilku dniach stworzone przez nas piłeczki tracą swoje kolory, co wiąże się z naturalnym procesem chemicznym, ale dzięki temu też mamy pretekst, powód i ochotę na to, by wykonać kolejne, tym razem zupełnie inne, święcące kuleczki. I tu warto wspomnieć również o niezwykle ważnym fakcie, iż proces "produkowania" tychże piłeczek jest banalnie prosty i przystępny dla każdego dziecka, tak by te miało nie tylko frajdę podczas tej pracy, ale też i pełnię satysfakcji z jej wykonania. A gotowe piłeczki mogą być wykorzystanie w najrozmaitszy sposób - od gry nimi począwszy, poprzez ozdobę pokoju, a skończywszy na chociażby wykorzystaniu ich w nauce, np. ruchu planet itd. Tu nie ma żadnych ograniczeń w tym względzie, ewentualnie te na polu wyobraźni dziecka:)
O nauce zresztą warto powiedzieć w tym kontekście nieco więcej, gdyż oto zestaw ten łączy sobą przyjemne z pożytecznym, czyli przednią zabawą z fascynującą edukacją. O zabawie nie będę się już rozpisywać, bo wiadomo - jest ona świetną i na etapie tworzenia piłeczek, jak i późniejszego ich wykorzystania. Co zaś do walorów edukacyjnych, to te wiążą się chociażby ze zjawiskiem fosforescencji, czyli gromadzenia energii świetlnej, a następnie oddawanie jej w postaci świecenia. To idealny wstęp do nauki o fizyce, która może okazać się początkiem zupełnie innej, wspaniałej przygody. Ponieważ produkt ten jest przeznaczony dla dzieci w wieku od 8 do 12 lat, to zdobyta w ten sposób wiedza będzie idealnym krokiem na polu szkolnej edukacji.
Nie sposób nie docenić pięknego, efektownego i znakomitego pod każdym względem, wydania tej zabawki. Mam tu na myśli już samo jakże intrygujące wielobarwnymi kolorami i dużym formatem, pudełko..., ale też i chociażby poszczególne elementy wyposażenia tego zestawu - ot chociażby na czele z formami, czy też opakowaniami granulatu, które to kuszą swoim wyglądem. To także dbałość o ekologię, co w dzisiejszych czasach zawsze warto docenić. I to właśnie m.in. dzięki tak okazałemu wydaniu tego zestawu, spotkanie z nim okazuje się jeszcze ciekawszym i przyjemniejszym. Ponadto z tego względu zabawka ta może okazać się również znakomitym, intrygującym i jakże cennym prezentem dla dziecka, które to z pewnością będzie nim wielce uradowane.
Przyjemność i frajda z zabawy tym zestawem, jest ogromna. Wiem o tym z pewnego źródła, a mianowicie od moich siostrzeńców, którzy byli zachwyceni tymi kulami i sposobem ich produkowania w domowym zaciszu. I taj jak dzieci bawią się znakomicie przy tym produkcie, tak ich rodzice mają dzięki temu chwilę oddechu i czasu dla siebie, a o szczególnie duże problemy z doprowadzeniem domu do czystości po tej przygodzie, także nie powinni się w ogóle martwić. Najważniejsze wydaje się to, że zabawka ta oferuje sobą coś nowego, innego, dotąd nie spotykanego w naszym kraju, co już samo w sobie sprawia, że warto sięgnąć po "Fun Science - Skaczące Piłeczki", do czego was gorąco namawiam i zachęcam!