Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Blue Banana

Opis:

Uleczkaa38

Banan żółtym jest, a bynajmniej być powinien... - prawda? Można by powiedzieć, że to prawda stara jak świat, o której to wiedzą już nawet najmłodsze dzieci. Tyle tylko, że jeśli wkraczamy do świata karcianych gier dla całej rodziny, to wówczas owe prawdy, zasady i fakty, stają się jakby mniej pewne... I właśnie tak ma się rzecz ze znakomitą grą Wolfganga Warscha pt. "Blue Banana", w której banan może być, a właściwie to nawet i jest, niebieski! Tytuł ten ukazał się w naszym kraju nakładem wydawnictwa Piatnik, zaś o wrażeniach i emocjach płynących z samej gry, postaram się opowiedzieć więcej w poniższej recenzji.

 

Zanim o rozgrywce, jej zasadach i frajdzie, jaką nam ona sobą niesie..., powiedzmy krótko o tym, co kryje się w niezwykle kolorowym, klimatycznym i pięknym pudełku z tą grą. Otóż po jego otworzeniu ukazuje się naszym oczom 109 dwustronnych kart z wizerunkami owoców, zwierząt i przedmiotów codziennego użytku, 1 karta trybu gry, 20 ładnych dla oka żetonów z grafikami niebieskich bananów (5 dużych i 15 małych), 1 figurka niebieskiego banana oraz przejrzysta recenzja. Wedle niej, w grze tej może uczestniczyć od 2 do 5 osób powyżej dziesiątego roku życia, zaś czas rozegrania jednej partii oscyluje wokół 20 minut. No dobrze, skoro już wiemy "czym", to dowiedzmy się też i "jak", gra się w tę grę.

 

Gra ta opiera się na jednej głównej zasadzie - dopasuj właściwe motywy do kolorów i kolory do motywów, wykorzystując przy tym swoje niekonwencjonalne myślenie! Myślenie, która polega na dobraniu konkretnej karty do tej wyłożonej na stół, według dostępnej dla wszystkich graczy instrukcji, która przez cały czas rozgrywki winna leżeć na stole. Zanim wyjaśnię bardziej szczegółowo zasady, najpierw skupię się na przygotowaniu do gry, które wymaga od nas potasowania kart motywów, ułożeniu z 16 z nich "stosiku zadań" z boku stołu z dodatkową kartą trybu gry na wierzchu, następnie utworzeniu z pozostałych kart ośmiu równych wysokością stosików - w kształcie koła, a następnie położeniu w jego środku figurki niebieskiego banana. Na koniec każdy z graczy otrzymuje po 1 żetonie z małym bananem... i możemy zaczynać zabawę!

 

Grę rozpoczyna ten z graczy, który jako ostatni jadł banana (ok, może być też losowanie). Wybrana osoba wybiera dwie karty z talii zadań, po czym kładzie je obok tak, by wszyscy mogli je widzieć. To właśnie dzięki nim wiemy, jakie kolory i motywy będą zbierane w tej rundzie - np. gdy mamy na kartach zielonego flaminga i niebieskiego banana, to naszym celem jest znalezienie zielonej żaby i niebieskiego wieloryba (kolory te są przydzielone tym zwierzętom, o czym informuje nas cały czas widoczna instrukcja), ale też wchodzą w grę wówczas i inne karty odpowiadające według wyjaśnionych w instrukcji zasad, np. gdy mamy zielonego flaminga i niebieski banan, to możemy wybrać także dowolny motyw w kolorze różowym (właściwy dla realnego koloru flaminga) lub też dowolny motyw w kolorze żółtym (właściwy dla realnej barwy banana). Co ważne, wszyscy gracze wybierają karty z ułożonych w okrąg stosików - jednocześnie, używając do tego jednak tylko jednej ręki, a wzięta już karta nie może wrócić na stos.

 

Oczywiście, może zdarzyć się tak, że gracz weźmie złą kartę (nie spełnia warunków kolorów i motywów), w związku z czym ta karta nie bierze udziału w grze i jest odkładana na bok, zaś gracz musi za karę oddać tyle swoich kart, ile ma żetonów. Jeśli natomiast gracz uzna, że żadna z kart nie spełnia już warunków wyboru, to wówczas może chwycić za figurkę niebieskiego banana i wówczas otrzymuje też nagrodę w postaci 2 kart z talii zadań. Ale, ale... - zbyt wczesne chwycenie figurki (gdy są jeszcze karty spełniające warunki wyboru) wiąże się z tym, że gracz ten musi oddać tyle ze swych kart, ile ma żetonów.

 

Po zakończeniu danej rundy odwracamy dwie karty zadań i sprawdzamy widniejące na ich odwrocie właściwe warunki wyboru kart, po czym konturujemy je z naszymi. Ci, którzy prawidłowo zdobyli ich najwięcej, otrzymują po małym żetonie banana (4 małe żetony, wymienia się na 1 duży). Jeśli wszystko jest jasne, rozpoczynamy kolejną rundę, a tych winno być aż osiem.

 

Końcowym zwycięzcą gry zostaje ten z graczy, który po ośmiu rundach ma najwięcej kart. Oczywiście, twórca gry przewidział tu dodatkowe, trudniejsze jej warianty, które wiążą się m.in. ze zbieraniem kart, które tym razem "nie mają" nic wspólnego z negatywami dwóch kart zadań, bądź też rozgrywką metodą naprzemienną - jedna runda według zwykłych zasad, druga według trudniejszych, trzecia ponownie zwykłych, itd. Ze swej strony dodam, że te warianty rozgrywki poleciłabym jednak już bardziej zaawansowanym graczom.

 

Gra w "Niebieskiego banana" jest o wiele prostszą, aniżeli mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka. Owszem, zasad i reguł tutaj trochę jest..., aczkolwiek już po rozegraniu kilku pierwszych rund, stają się one dla nas w pełni zrozumiałe, przystępne i logiczne. A gdy już je poznany, to wówczas czeka nas wyśmienita zabawa, w której liczy się tak nasz refleks oraz spostrzegawczość, jak i przede wszystkim umiejętność kreatywnego myślenia, gdy oto kojarzymy de facto przeciwności tego, co staje przed naszymi oczyma. Samą grywalność oceniam jako bardzo płynną, co jest zasługą m.in. naprawdę przejrzystych i niepozostawiających miejsca na jakiekolwiek wątpliwości, zasad. Jest zabawnie, intrygująco oraz niezwykle ciekawie, gdy oto najpierw walczymy o karty, a następnie sprawdzamy to, czy nie popełniliśmy błędów.

 

Oprócz dobrej zabawy i świetnie spędzonego czasu, rozgrywka ta niesie sobą także cenne walory edukacyjne, by wspomnieć choćby o ćwiczeniu pamięci, czy też rozwijaniu wyobraźni dziecka. Trudno by było inaczej, gdy widząc np. niebieski banan na danej karcie, musimy wyobrazić sobie pasujące do niej odpowiedniki - tak pod kątem barw, ale i motywu. I ten aspekt z pewnością zachwyci wszystkich rodziców, którzy dając swym pociechom tę grę mogą być pewni, że zabawa ta wpłynie również ze wszech miar korzystnie także i na ich rozwój.

 

To również znakomita prezentacja tej pozycji pod względem efektowności jej wydania, o czym świadczy chociażby już samo opakowanie gry, ale też i naprawdę piękne w swych kolorach, wyraziste pod kątem ilustracji oraz wykonanie z solidnego materiału - karty, jak i też żetony oraz sama figurka niebieskiego banana. To uczta dla oka, co przekłada się automatycznie na jeszcze większą przyjemność podczas tej zabawy, ale też i daje nam pewność, że gra ta sprawdzi się świetnie również jako prezent.

 

"Blue Banana" to bardzo udana, oparta na ciekawym pomyśle i dopracowana w każdym względzie, karciana gra familijna. Gra, która może porwać sobą zarówno najmłodszych, jak i starszych miłośników tego typu rozrywki. Dlatego też ze swej strony gorąco zachęcam i polecam sięgnięcie po ten tytuł, który zapewnia sobą wiele godzin wspaniałej zabawy!

Opis Wydawcy

Niebieski banan, zielony flaming - wygląda to bezsensownie! Ale gracz, który potrafi szybko myśleć w niestandardowy sposób, zbierze najwięcej kart. Kto na koniec stanie się posiadaczem niebieskiego banana? Szybka gra karciana dla osób, które potrafią myśleć "na odwrót". Gra dla 2-5 graczy od 10 lat.

Podziel się!

Okładka gry:

Blue Banana

Additional Info:

  • Autor: Wolfgang Warsch
  • Tytuł Oryginału: Blue Banana
  • Wydawca: Piatnik
  • Premiera Świat: 2019
  • Gatunek: Gry KarcianeGry Planszowe
  • Format: 16.0x16.0cm
  • Liczba Graczy: 2-5 graczy
  • Czas Gry: 20 min.
  • Przedział Wiekowy: 10+
  • Ocena: 6/6
  • ISBN: 9001890661990

Image Gallery:

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial