Wiarusi

Ostatnio bardzo popularnym trendem w grach planszowych jest tworzenie gier kooperacyjnych. Mam wrażenie, że stara dobra rywalizacja chwilowo zeszła na boczny tor, a prym wiodą gry, w których gracze wspólnie próbują przechytrzyć system gry. Na początku było to dla mnie objawienie, później norma, a teraz już powoli ten schemat zaczął mi się nudzić. Jest jednak kilka tytułów, do których pomimo kooperacji graczy chętnie wracam. Niestety obiekt dzisiejszej recenzji się do nich nie zalicza.

Wiarusi to nowa gra od wydawnictwa Rebel, osadzona w trudnych czasach Pierwszej Wojny Światowej. Grupa żołnierzy stara się przetrwać wojenną zawieruchę i dotrwać do ogłoszenia pokoju. W tychże wojaków wcielają się gracze, którzy muszą być uważani, skupieni i mieć odrobinę szczęścia. Gra polega bowiem na utrzymaniu się przy życiu aż do odkrycia karty pokoju.

Mechanizm gry jest dość prosty, 59 kart jest podzielone na dwie talie – kart doświadczenia i rezerwy morale. Celem gry jest pozbycie się wszystkich kart doświadczenia i odsłonięcie karty pokoju. Gracze mierzą się z różnymi zagrożeniami i starają wszystkie je ominąć. Służą ku temu ochronne amulety, wsparcie kolegów z drużyny, żetony przemowy. Zagrożenie odzwierciedlone jest na kartach doświadczeń, których gracze muszą się pozbywać w bardzo przemyślany sposób. Nierozwaga, nieuwaga czy zwykłe roztargnienie może bardzo szybko doprowadzić do przegrania misji. Co prawda jedna nieudana misja nie oznacza jeszcze przegranej gry, ale znacząco oddala wizję wygranej.

Brzmi ciekawie prawda? Dlaczego zatem gra niezbyt przypadła mi do gustu? Otóż moim zdaniem jest ona zbyt łatwa dla doświadczonych graczy. I mam tu na myśli graczy, którzy po prostu często grają w gry planszowe, niekoniecznie w ten konkrety tytuł. Wraz ze znajomymi, z którymi często spotykamy się na planszówkowe wieczory bardzo szybko rozgryźliśmy system i druga, trzecia, czwarta rozgrywka nie była już praktycznie żadnym wyzwaniem. Wystarczyło tylko... nie będę zdradzał złotego środka, to tylko popsułoby Wam rozrywkę jeśli zdecydujecie się sięgnąć po ten tytuł.

Jestem bardzo wymagający jeśli chodzi o gry kooperacyjne, większość z moich ulubionych tytułów to gry bardzo trudne i wymagające. Wiarusi początkowo wydawali się nieco wymagający (szczególnie wymagający skupienia i uwagi), jednak kiedy znaleźliśmy sposób na wygraną okazało się, że można go powtarzać praktycznie w każdej rozgrywce. Chyba nie muszę tłumaczyć Wam, że kolejne rozgrywki straciły jakikolwiek czar. Nie oznacza to jednak, że Wiarusi to zła gra, jest to po prostu gra nie dla mnie, ani mojej planszówkowej paczki. Myślę, że planszówkowi nowicjusze mogliby się naprawdę przy niej dobrze bawić.

Atutem gry jest naprawdę dobre wykonanie elementów. Karty, żetony, pudełko są zrobione z dobrej jakości tektury dzięki czemu gra nawet po dużej ilości rozgrywek nie powinna się zużyć. Nieco poprawek widziałbym jednak w samej instrukcji. Jest ona mało intuicyjna, bez gry próbnej, podczas której co chwila zagląda się do instrukcji dość ciężko połapać się w zasadach. Dodatkowo przestrzeń na kartach bohaterów mogłaby być lepiej zagospodarowana. Spokojnie zmieściłaby się tam np. informacja o tym ile kart brutalnego losu może trafić obok naszego Wiarusa zanim ten się przekręci i zakończy grę. Jasne, spokojnie można zapamiętać, że przy czwartej karcie brutalnego losu potać ginie, jednak kiedy ktoś gra pierwszy raz możne najzwyczajniej w świecie tego nie załapać lub nie usłyszeć kiedy ktoś tłumaczy zasady.

Wiarusi to zatem niezła gra na krótki dystans, może się szybko znudzić, szczególnie kiedy gracze wyłapią najprostszy sposób na wygraną. Co prawda w tali kart znajduje się kilka mocnych przeszkadzaczy, ale i te można łatwo wyeliminować. Raz na jakiś czas zapewne wrócę do tej gry, ale na pewno nie będzie to stała pozycja na naszym stole.

Historia o przetrwaniu i braterstwie z czasów I Wojny Światowej

Drugi sierpnia 1914 roku. Na rynku małego miasteczka grupka nierozłącznych przyjaciół wciąż jest w szoku po przeczytaniu przytwierdzonego do drzwi ratusza obwieszczenia o mobilizacji. Nagłówki gazet niepokoiły już od kilku tygodni, ale treść ogłoszenia zaskoczyła wszystkich. Nie zdając sobie sprawy z piekła, które ich czeka, mężczyźni przyrzekają sobie, że niezależnie od tego, co się wydarzy, wszyscy wrócą żywi. Niestety rzeczywistość, z którą przyjdzie się im zmierzyć, jest dużo gorsza niż ich najgorsze koszmary.

W grze Wiarusi 2-5 uczestników wcielać się będzie w grupę przyjaciół razem ruszających do walki. Ich zadaniem jest zwyciężać kolejne starcia i przeżyć aż do osiągnięcia pokoju. Gracze będą musieli współpracować, aby osiągnąć wyznaczony cel - będą używali ochronnych amuletów, dodawali sobie otuchy przemowami, a gdy któremuś z nich zagrozi jakieś niebezpieczeństwo, gotowi będą wycofać się ze starcia, aby pomóc kompanowi w potrzebie.

Zawartość pudełka:
6 dwustronnych kart wiarusów
59 kart doświadczeń
16 żetonów wsparcia
5 żetonów przemów
znacznik dowódcy misji
skrócony opis zasad
karta pokoju
karta pomnika

EAN: 5902650610330
Waga: 0.3 kg