Główny kłopot z tytułowym Harrym to fakt, że... jest on martwy. I chociaż nikt pozornie się tym nie przejmuje, to jednak wszyscy czują się trochę odpowiedzialni za ten przykry stan rzeczy. Pikanterii całej sprawie dodaje debiutująca na ekranie – laureatka Nagrody Akademii – Shirley MacLaine. I tak powstaje wybuchowa mieszanka humoru, romansu, doprawiona szczyptą ziemi ze świeżo rozkopanego grobu. W Kłopocie z Harrym Mistrz Grozy Alfred Hitchcock daje prawdziwy popis filmowej maestrii i udowadnia, że jego geniusz bynajmniej nie zamyka się w jednej stylistyce. [opis dystrybutora]