Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Bluszcz Prowincjonalny

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Renata Kosin
  • Tytuł Oryginału: Bluszcz Prowincjonalny
  • Gatunek: ObyczajowePowieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 404
  • Rok Wydania: 2012
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130 x 200 mm
  • ISBN: 9788376742069
  • Wydawca: Replika
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Zakrzewo
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Bluszcz Prowincjonalny | Autor: Renata Kosin

Wybierz opinię:

Paula

Anna przeżywa obecnie ciężkie chwile. Została sama z dziećmi i pogrąża się w depresji. Pod wpływem perswazji starszej siostry, postanawia wrócić do Bujan, rodzinnej miejscowości, do domu rodziców. Wierzy, że udzielą jej wsparcia, że tam się pozbiera, zacznie nowe życie. W miejscu, gdzie sielsko upłynęło jej dzieciństwo, znajdzie też czas na poukładanie relacji z samą sobą i najbliższym otoczeniem.

 

Trzeba mieć naprawdę interesujący pomysł, żeby wielokrotnie wykorzystywany ostatnio w literaturze kobiecej motyw powrotu na wieś – czasowego bądź stałego – czy też ucieczki z miasta, przekuć na ciekawą fabułę. Renata Kosin taki pomysł miała, a jego największa siła tkwi w bohaterach, którymi zapełniła swoją powieść. I nie myślę tutaj o postaci wiodącej, czyli Annie. Ta irytowała mnie natychmiastowym ocenianiem spotykanych ludzi, tym tkwieniem w stereotypowych uprzedzeniach oraz faktycznym owijaniem się jak bluszcz wokół swoich najbliższych. Robiła tak od zawsze: najpierw rodzice, siostra, przyjaciółki; potem mąż, a teraz najchętniej oparłaby się na dzieciach. Na szczęście pobyt w Bujanach wyzwoli jej nowe oblicze – niezależność. Anna uświadomi sobie także, jak bardzo wir codziennych obowiązków odciągnął ją od jej pasji, ale za sprawą niespodzianki ojca i syna spróbuje do niej wrócić.

 

Pisząc o bohaterach, chciałam zwrócić uwagę na mieszkańców małej, podlaskiej miejscowości. Żyją jak inni, raz darzy im się lepiej, raz wiedzie gorzej, ale wydaje się, jakby żyli pełniej. Moje serce podbił Arturek – zawsze mnie ciągnie do takich literackich maluchów – a jego historia wzruszyła mnie do łez. Za jego przykładem autorka poruszyła istotny temat naszych czasów: eurosieroctwo. Rodziców Arturka nie ma w kraju, pracują na obczyźnie, odkładając szczęśliwe chwile z synem na bliżej nieokreślone „potem". Ale to tylko jeden z wykorzystywanych motywów. Zetkniemy się też z depresją poporodową, przemocą w rodzinie, alkoholizmem, cierpieniem zwierząt i miejscem takim jak Przystanek, prowadzonym przez przyjaciółkę Anny. Brzmi to wszystko bardzo poważnie, ale Renata Kosin w obranej tematyce wykazuje się taktem i delikatnością, a przede wszystkim nadzieją i wiarą w lepsze jutro.

 

Choć akcja toczy się niespiesznie, to ani przez moment nie czułam się znudzona i zupełnie nie odczułam zmęczenia tymi czterystoma stronami małego druczku. Gdy będziecie potrzebować ciepłej i klimatycznej opowieści o sile rodziny, wybierzcie książkę Renaty Kosin. Ja z ogromną ciekawością będę wypatrywać kolejnych pozycji jej pióra.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial